Zawodnicy z pewnością naostrzyli już swoje siekiery i z zapartym tchem czekają na wielkie zwieńczenie całego roku ciężkich treningów. 10-krotny Mistrz Polski Arkadiusz Drozdek, zeszłoroczny zwycięzca Michał Dubicki, czy też może jednak pojawi się jakiś czarny koń zawodów? W sobotę około godziny 20 wszystko będzie jasne.

Wyjątkowa edycja

Tegoroczne zawody odbędą się na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich, ze względu na sytuację epidemiologiczną, bez udziału publiczności. Jednak nic straconego, ponieważ zmagania zawodników będzie można śledzić z perspektywy kanapy. W tym roku po raz pierwszy transmisja z mistrzostw w sportowym cięciu i rąbaniu drewna zostanie nieodpłatnie udostępniona w internecie. Link będzie aktywny od godz. 17 do około 20:30. Już sam widok ostrych jak brzytwa siekier i rozgrzanych do czerwoności silników pił mechanicznych, podniesie poziom adrenaliny wszystkim widzom śledzącym transmisję z walki o mistrzowski tytuł.

Piła, siekiera, czy pilarka?

Nie wystarczy sprawnie posługiwać się jednym narzędziem, zawodników czeka rywalizacja w aż sześciu konkurencjach. Każdy z zawodników ma swoje preferencje. – Najlepiej czuję się, trzymając w rękach wielką piłę mechaniczną. Zresztą mój rekord w Hot Saw utrzymuje się od 2007r., jeszcze trochę a osiągnie pełnoletność – śmieje się najbardziej utytułowany polski drwal, Arkadiusz Drozdek.

Zeszłoroczny mistrz, Michał Dubicki, upodobał sobie siekierę. – Nie tylko wymaga siły i precyzji, ale też odpowiedniej taktyki. Jak widać moja jest skuteczna – mówi rekordzista w konkurencjach Standing Block Chop i Underhand Chop, obydwu wymagających użycia tego ostrego sprzętu. Poza pilarką i siekierą zawodnicy muszą również wykazać się nie lada sprawnością przy użyciu wielkiej na 2 metry piły ręcznej.

Kolej na Mistrzostwo Świata?

Zwycięzca XVII Mistrzostw Polski Strażaków Ochotników STIHL TIMBERSPORTS® nie będzie mógł spocząć na laurach. Już 8 listopada odbędą się prestiżowe zawody European Trophy, ostatni sprawdzian przed Mistrzostwami Świata w Monachium, zaplanowanymi na 29 listopada. To tam najlepszy polski drwal zmierzy się z m.in. dotychczas niepokonanymi zawodnikami z Australii, Nowej Zelandii i USA.

Zanim jednak do tego dojdzie, czeka nas zażarta walka o tytuł Mistrza Polski. – Bądźcie z nami, gwarantujemy niezapomniane emocje i walkę do samego końca, w tym jesteśmy najlepsi – mówią zgodnie Arkadiusz Drozdek i Michał Dubicki.

Zawody będzie można nieodpłatnie śledzić korzystając z poniższego linku:

https://www.facebook.com/events/3262475267175180/

Źródło: Materiały prasowe organizatora