Aktualizacja limitów cięć w Puszczy Białowieskiej
Dodano: 24.01.2019
Organizacje zrzeszone w koalicji Kocham Puszczę alarmują: Lasy Państwowe planują wyciąć sto kilkadziesiąt tysięcy drzeww Puszczy Białowieskiej.
Jak mówi Krzysztof Trębski, rzecznik prasowy LP, w rozmowie z portalem polsatnews.pl, że to aktualizacja planów, wnioski od nadleśnictw nie trafiły jeszcze do konsultacji społecznych, a ich opracowanie zajmie "dużo czasu".
Sprawa dotyczy aneksów do Planów Urządzenia Lasu (PUL), które Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Białymstoku zaczęła przygotowywać w grudniu 2018 r. Informowano wówczas, że plany te - zgodnie z wytycznymi Komisji Europejskiej, UNESCO i resortu środowiska - trafią do konsultacji społecznych w styczniu. Dopiero po przejściu całej procedury wnioski mogą trafić do zatwierdzenia przez ministra środowiska.
Dokumenty zakładają wycinkę ponad 171 tys. metrów sześciennych.
Organizacje pozarządowe zrzeszone w koalicji Kocham Puszczę (WWF Polska, ClientEarth Prawnicy dla Ziemi, Dzika Polska, Greenmind, Greenpeace Polska oraz Pracownia na rzecz Wszystkich Istot) zaapelowały o wstrzymanie prac nad aneksami, których celem - jak twierdzą - jest "komercyjna eksploatacja puszczy".
Domagają się objęcia Puszczy Białowieskiej pełną ochroną. Jak przekonują, plany Lasów Państwowych stoją "w jawnej sprzeczności z decyzjami UNESCO i mogą naruszać dyrektywy UE".
"Rekomendacje Międzynarodowej Unii Ochrony Przyrody (IUCN) i decyzje UNESCO mówią wyraźnie, że należy wstrzymać opracowanie aneksów do czasu przygotowania Zintegrowanego Planu Zarządzania dla Puszczy. Bez tego dokumentu nie ma gwarancji, że wymogi Konwencji w sprawie Ochrony Światowego Dziedzictwa będą respektowane przez Lasy Państwowe. Ignorowanie tych zaleceń przez Lasy Państwowe może w konsekwencji doprowadzić do skreślenia jedynego polskiego przyrodniczego obszaru z Listy UNESCO" - wskazały organizacje.
Trębski zapewnił, że aneksy do PUL dla puszczańskich nadleśnictw mają na celu "pogodzenie wszystkich reżimów ochronnych obowiązujących obecnie w Puszczy Białowieskiej", czyli m.in. Natury 2000 oraz UNESCO.
W przypadku Nadleśnictwa Białowieża konieczność stworzenia nowego aneksu wynika z wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z kwietnia 2018 roku i polskich zobowiązań wobec Komisji Europejskiej. Lasy Państwowe tłumaczą, że nowy aneks jest jedyną prawną możliwością uchylenia aneksu z marca 2016 r., zakwestionowanego przez Trybunał.
Trębski wyjaśnił, że w nowym wniosku o aneks Nadleśnictwo Białowieża wnosi o zredukowanie ilości drewna zaplanowanej do pozyskania do końca obowiązywania planu (do roku 2021) do 116,3 tys. m sześc. ? o 71,7 tys. m sześc. mniej niż w poprzednim aneksie.
Źródło: polsatnews.pl
Nie dodano jeszcze żadnego komentarza.