CBA zatrzymało Andrzeja M., byłego dyrektora generalnego Lasów Państwowych oraz Konrada T. byłego Głównego Analityka LP.

Konrad T. to przyjaciel Jana Szyszki, PiS-owskiego ministra środowiska. To Szyszko chciał, by T. został dyrektorem generalnym LP za rządów PiS-u.

T. dyrektorem być jednak nie mógł, bo miał nie zamknięte sprawy w sądzie. Utworzono więc dla niego stanowisko Głównego Analityka, a na fotel dyrektora wsadzono nikomu wcześniej nie znanego lokalnego PiS-owieskiego działacza, Andrzeja M.

Ale to T. rządził niepodzielnie LP.

PiS na dyrektora Centralnego Biura Antykorupcyjnego powołał swojego posła, Mariusza Kamińskiego. Teraz, za rządów PO i PSL ten ciągle piastuje swój urząd.

Teraz Kamiński (PiS) najpierw zatrzymuje dyrektora białostockiej dyrekcji LP Piotra Z., który przed wyborami zbierał podpisy dla PiS-u.

Potem zatrzymuje związanego z PiS Konrada T., przyjaciela współzałożyciela PiS-u Jana Szyszki oraz Andrzeja M., dyrektora generalnego LP za rządów PiS.

A w sprawie pojawia się też nazwisko PiS-owieskiego wicemarszałka Sejmu Krzysztofa Putry, który miał ponoć naciskać LP w sprawie sprzedaży drewna pewnemu przedsiębiorcy.

?Tropimy układ? ? brzmiało hasło PiS. Jak widać ?układ? był (jest?) naprawdę potężny, skoro przeniknął (przenika?) tez w szeregi samego PiS.

Szkoda mi tylko Andrzeja M. Oj, dał się chłop wrobić. Warto były za te kilkanaście tysięcy miesięcznie?

Firmylesne.pl