Jak pisze miesięcznik Drwal, problemem tegorocznych przetargów było obniżanie stawek przez same firmy leśne.
 
Konkurencja wśród zuli była ogromna. Na niektóre pakiety startowało kilkunastu przedsiębiorców. Małe zule ?szły po bandzie? obniżając stawki nawet o 20?40 procent!
 
Na przykład w nadleśnictwie Nowa Sól nadleśnictwo chciało przeznaczyć na pakiet maszynowego pozyskania i zrywki drewna w trzebieży 243 tys. zł. Ale znalazł się przedsiębiorca, który zaproponował 144 tys. i przetarg wygrał.
 
Stawki w RDLP w Zielonej Górze to około 12?13 zł w pozyskaniu i 10 zł w hodowli.
 
W jednym z nadleśnictw po przetargach zostało prawdopodobnie w kasie 1,5 mln zł.
 
LP w tym roku nieźle zarobiły na zulach. Czy może raczej zule same dały na sobie zarobić.
 
firmylesne.pl
Więcej: Drwal