Jak podaje onet.pl, Zieliński zabiegał o to, aby jak najwięcej pracowników Lasów wstąpiło do Prawa i Sprawiedliwości. Leśnikom sugerowano, że podpisanie partyjnej deklaracji może pomóc im w karierze. Tym, którzy odmawiali, groziła utrata pracy. Taki los spotkał wielu nadleśniczych.

W efekcie ponad 20 nadleśniczych (na 31 nadleśnictw w RDLP w Białymstoku) jest członkami PIS.

Zieliński miał także lobbować za kandydaturą Andrzeja Nowaka, obecnego dyrektora RDLP właśnie na to stanowisko.

Jak wynika z informacji onetu, to właśnie za zgodą Zielińskiego, syn Nowaka mógł awansować w Lasach Państwowych. Został on zastępcą nadleśniczego Nadleśnictwa Hajnówka. Formalnie kandydaturę Rafała Nowaka musiał zaakceptować jego ojciec - dyrektor Andrzej Nowak.

To nie koniec powiązań Zielińskiego z podlaskimi leśnikami - jeden ze strażników leśnych zauważył jak zaufani ludzie Zielińskiego wykorzystywali służbową motorówkę LP, jeden z leśniczych miał być zmuszany do opuszczenia leśniczówki, którą upatrzył sobie były wiceminister.

Więcej artykułów dotyczących powiązań leśników z politykami znajdziecie poniżej w linkach:

http://firmylesne.pl/lista/lasy-panstwowe/pokaz/gierki_polityczne_o_lp,4739

http://firmylesne.pl/lista/lasy-panstwowe/pokaz/prasa_o_lasach_pastwowych,4743

http://firmylesne.pl/lista/lasy-panstwowe/pokaz/mobbing_w_krakowskiej_dyrekcji_lp,4769

Źródło: onet.pl

Fot. wspolczesna.pl