Agro Sieć TMC

Gidle stoją

Dodano: 10.09.2014

7.02.2008
Szkolenia operatorów maszyn leśnych miały ruszyć w Gidlach już co najmniej dwa lata temu. Cięgle nie ruszyły.
Teraz, w lutym 2008 r. dyrektor generalny LP zobowiązuje nadleśniczego, któremu ośrodek podlega, by wystarał się o status ośrodka szkolenia zawodowego. Dlaczego to ważene? Bo w Polsce, by móc przeprowadzać szkolenia i wydawać wiążące zaświadczenia o ich ukończeniu trzeba mieć  uprawnienia do szkolenia. Warto zapytać, dlaczego tak późno?
Gotowe, piękne sale wykładowe i miejsca noclegowe czekają. Czekają symulatory i trenażery (w organizację ośrodka włączyła się firma Profesjonalne Maszyny Leśne, polski diler marki Ponsse). Czekają przezdsiębiorcy leśni, którzy nie mają gdzie szkolić operatorów.
Czekają tak długo, bo ktoś za późno pomyśłał, że sala z kominkiem to za mało, by móc szkolić. Trzeba jeszcze dopełnić formalności.
Inny temat to koszt szkoleń. Za kurs operatora harwestera trzeba będzie zapłacić ok. 6 tys. zł.
Niech więc nikt nie mówi (tak jak dawniej dyrektor Tomaszewski), że ośrodek jest po to, by pomagać zulom. Jest po to, by na nich zarabiać.
Redakcja firmylesne.pl

Komentarze (0)
Zaloguj się lub zarejestruj, aby dodać komentarz.

Nie dodano jeszcze żadnego komentarza.

© 2014 firmylesne.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone
Projekt i realizacja: DIFFERENCE