Zbieramy informacje od przedsiębiorców leśnych w całej Polsce. Uwagi dotyczące przetargów na rok 2016 nie różnią się od siebie specjalnie - zwykle chodzi o brak zmian w stawkach za prace leśne i bardzo rozbudowany, szczegółowy SIWZ określający często absurdalne wymagania wobec Wykonawcy.

W wypadku RDLP we Wrocławiu nie jest inaczej. Stawki w większości nadleśnictw nie wzrosły (w jednym odnotowano wzrost o całe... 3%). Za to w jednym z nadleśnictw SIWZ jest prawdziwą księgą o objętości 304 stron, z czego 120 to kosztorysy ofertowe. Bardzo wysokie są wymagania w stosunku do Wykonawcy: znów wspominane już wielokrotnie, nieszczęsne oleje biodegradowalne do układów hydraulicznych, pracownicy zatrudnieni na umowy na czas nieokreślony i zgoda na podwykonawców, posiadanie poważnych środków do pracy lub zdolność kredytowa. Mało tego: konieczność docinania pniaków po cięciu maszynowym, a także jeden pracownik lub właściciel firmy z wykształceniem leśnym na 2 do 4 leśnictw.

Katalog kar to bite dwie strony maszynopisu - ale to akurat wszędzie wygląda tak samo, zgodnie z wytycznymi. "Jednym słowem - gdyby faktycznie zastosowano warunki opisane w SIWZ, to po krótkim czasie brakłoby w kraju Wykonawców i LP musiałyby prowadzić prace samodzielnie" - pisze jeden z czytelników.

Chcesz podzielić się uwagami na temat przetargów na przyszły rok? Napisz do nas: redakcja@firmylesne.pl. Zapewniamy anonimowość. Wasze zdanie jest dla nas najważniejsze!

Wasze opinie na temat innych RDLP i przetargów w nich stosowanych znajdziecie tutaj.