Celem było zebranie postulatów dotyczących współpracy LP z przedsiębiorcami leśnymi oraz zdefiniowanie największych problemów trapiących wykonawców i zamawiających w sektorze leśnym.

Współpraca z ZUL-ami to zagadnienie bardziej skomplikowane niż uregulowanie zasad sprzedaży drewna. Jest to jeden z najważniejszych, jeśli nie najważniejszy problem do rozwiązania ? powiedział na samym początku spotkania dyrektor Konrad Tomaszewski.

Według dyrektora, istnieje szereg najważnieszych problemów do rozwiązania. Po pierwsze wymienił zjawisko opanowywania wielu leśnictw przez jeden podmiot, który w efekcie przyjmuje rolę zleceniodawcy dla kolejnych podmiotów. Istotne są też kwestie zbyt dużych różnic w cenie przetargowej i stawce dla podwykonawców oraz katalogów pracochłonności i stawek godzinowych. Dyrektor generalny zwrócił także uwagę na zagadnienie tzw. rynków właściwych zastanawiając się, czy stosowane powszechnie zwyczajowe rozwiązania pozostają w zgodzie z Ustawą o prawach konsumenta.

Z drugiej strony - strony przedsiębiorców - postulaty nie były inne niż zazwyczaj. Dotyczyły od dawna nie rozwiązanych spraw zbyt niskich stawek wyjściowych, problemu "firm teczkowych", przetargów i katalogu prac leśnych. Dodatkowo, prezes Stowarzyszenia Przedsiębiorców Leśnych postulował o ograniczenie liczby sortymentów, rozwiązanie problemu szlaków zrywkowych, oraz by ścięte drewno było od razu odbierane przez pracowników LP. Zdaniem Jana Kubiaka, umowy z LP powinny być symetryczne, oparte na równowadze korzyści.

Wypowiedział się także Mariusz Rakowski z istniejącej od niedawna Polskiej Leśnej Izby Gospodarczej. Jego zdaniem sporym problemem są przystępujące do przetargów firmy o zbyt małej liczbie pracowników, co w dalszej konsekwencji generuje pracę na czarno.

Wciąż trwają też dyskusje na temat pakietów harwesterowych, które według pewnych opinii powinny być stosowane tylko w wyjątkowych sytuacjach, inaczej powodują kłopoty na rynku usług. Inni zaś są zdania, że takie pakiety podnoszą konkurenję i gwarantują większe bezpieczeństwo pracy.

Konrad Tomaszewski podsumował spotkanie wnioskiem, według którego płace dla pracowników zuli są zbyt małe, a przyczyna może leżeć w alokacji środków. Pozostałe problemy również zostały zauważone i należy uczynić co tylko możliwe by je rozwiązać. Następne spotkanie ustalono na koniec stycznia roku 2016.

Źródło: lasy.gov.pl