Na koniec tego roku zysk Lasów Państwowych miał wynieść ok. 130 mln zł przy ponad 8 mld zł przychodów, jednak już w sierpniu planowana kwota została znacznie przekroczona.

W 2016 r. Lasy Państwowe przeznaczą na sprzedaż dla przemysłu drzewnego ok. 31,7 mln m sześc. drewna, to o 700 tys. m sześc. więcej niż w bieżącym roku. 

Może to cieszyć przedsiębiorców, bo nasz kraj jest 10. największym producentem i 4. eksporterem mebli na świecie. Przemysł drzewny sprzedaje za granicę wyroby o wartości ok. 45 mld zł rocznie, co stanowi 10% całego polskiego eksportu. Sektor leśno-drzewny wypracowuje też ok. 2 proc. PKB.

Zaleski zaznaczył, że przedsiębiorstwo "godzi funkcje społeczne, przyrodnicze i gospodarcze lasów". "Jesteśmy trochę między młotem a kowadłem. Przemysł drzewny twierdzi, że drewna pozyskujemy za mało. Inni z kolei, czyli np. ekolodzy twierdzą, że tniemy za dużo. Pozyskujemy 65% rocznego przyrostu. To jest bardzo bezpieczne pozyskanie i w żaden sposób nie uszczupla, czy nie zaburza naszych zasobów. Co roku przybywa nam za to 35% drewna na pniu. Powierzchnia lasów również się zwiększa" - powiedział.

W przyszłym roku Lasy Państwowe wydadzą na inwestycje podobną kwotę jak w tym, czyli ok. pół mld zł. Będą to głównie inwestycje w drogi przeciwpożarowe. W przyszłym roku, przedsiębiorstwo chce za kilkadziesiąt mln zł kupić m.in. nowy sprzęt komunikacyjny. Rozpoczęty ma też zostać nowy program tzw. małej retencji.

Źródło: PAP