W rozmowie z przedstawicielem GAZETY LEŚNEJ, dyrektor RDLP w Szczecinku Andrzej Modrzejewski wyjaśnił, że kontrole miały na celu sprawdzenie prawidłowości realizacji umów na roboty leśne. 

Decyzja o przeprowadzeniu kontroli wynikała z faktu, że w tegorocznych przetargach 20 punktów przetargowych można było uzyskać za zatrudnianie pracowników na umowy o pracę. "To dość sporo, dlatego postanowiliśmy, że trzeba sprawdzić czy rzeczywiście wszystkie firmy leśne z naszego terenu, zgodnie z planem, zatrudniają pracowników legalnie." - mówił Modrzejewski. 

Weryfikacja wykazała, że wszystko (poza jednym przypadkiem firmy zatrudniającej dwóch ludzi "na czarno") jest w porządku. Kontrole zostały przeprowadzone przez leśniczych, ponieważ to właśnie oni dysponują wykazem osób, które mają na danym terenie pracować. 

Była również propozycja, by osobę weryfikującą zatrudniała Polska Leśna Izba Gospodarcza. Zrezygnowano z niego jednak, ponieważ nie wszystkie firmy z terenu RDLP w Szczecinku są członkami Izby.