Lasy Państwowe są, jak sama nazwa wskazuje, "państwowe", więc zarządza nimi państwo. A konkretnie premier. Nikt już nie łudzi się, że w najbliższej kadencji zostanie nim Donald Tusk.

Co przewodniczący KO mówił o Lasach i zulach w kampanii wyborczej? Przeczytajcie tu:

Odpolitycznienie Lasów to wymóg

Prawdziwi leśnicy na wiecu Donalda Tuska

Ale premier osobiście Lasami nie zarzadza, ma od tego ministra Klimatu i Środowiska. Media podają, że będzie nią Paulina Hennig-Kloska, posłanka Polski 2050. Kim jest osoba wskazywana na nowego nadzorcę Lasów?

Sama o sobie mówi, że jest politolożką i ekonomistką z kilkunastoletnim doświadczeniem w zarządzaniu biznesem. Do Sejmu została wybrana po raz trzeci. Teraz z Polski 2050 (Trzecia Droga, czyli koalicja Polski 2050 i PSL), wcześniej z Po, a jeszcze wcześniej z Nowoczesnej Ryszarda Pertu.

Jako parlamentarzystka pracuje w sejmowej Komisji Finansów Publicznych oraz w Komisji do Spraw Energii, Klimatu i Aktywów Państwowych. Ma licencjat z politologii w Szkole Wyższej im. Pawła Włodkowca w Płocku (w roku 1999), a pracy magisterskiej z politologii broniła na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu (w roku 2001). Ukończyła też studia podyplomowe: Analiza finansowa i controlling na Akademii Ekonomicznej w Poznaniu (w roku 2005).

Nim została posłanką pracowała w biznesie (m.in. była dyrektorką oddziału banku) oraz w mediach (była dziennikarką radiową w Gnieźnie).

Ma 46 lat.

Redakcja firmylesne.pl