16 października w Sejmie odbyło się posiedzenie Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa. Tematem było rozpatrzenie Informacji Ministra Środowiska na temat funkcjonowania Państwowego Gospodarstwa Leśnego Lasy Państwowe.

Po jednej stronie były posłanki opozycji z szefową komisji posłanką PSL Urszulą Pasławską. Część posłanek wypowiadała się z sali sejmowej, gdzie odbywało się posiedzenie komisji, część zabierała głos zdalnie.

Po drugiej stronie było całe kierownictwo LP, z dyrektorem generalny, Andrzejem Koniecznym. Przez chwilę wśród leśników obecny był też Edward Siarka z Solidarnej Polski, wiceminister środowiska odpowiedzialny w rządzie za LP. Wiceminister zaraz na początku obrad musiał je opuścić.

Kierownictwo LP usłyszało wiele pytań ze strony posłanek. Padło też sporo ostrych stwierdzeń:

- To nie jest raport, ale pseudoraport

- Raport to laudacja na cześć LP

- Dlaczego las jest rozjeżdżany przez ciężki sprzęt?

- Spotykamy się z arogancją ze strony LP

- Ministerstwo Środowiska nie odpowiedziało na interpelacje poselskie.

Posłanki pytały o to, dlaczego LP nie utworzyły kilku konkretnych rezerwatów. Dziś są tam najczęściej lasy gospodarcze.

Jednym z zabierających głos (zdalnie) był Antoni Kostka z Fundacji Dziedzictwo Przyrodnicze.

Po stronie LP na wiele pytań odpowiadał Jan Tabor, naczelnik wydziału ochrony zasobów przyrodniczych w DGLP.

Nie na wszystkie pytania kierownictwo LP odpowiedziało. Pomimo co najmniej dwukrotnego pytania, posłanka Pasławska nie usłyszała, ilu nadleśniczych straciło ostatnio swoje stanowiska i czy LP rozważają zmianę zasad obsadzania nadleśniczych z powołania na umowy o pracę.

Jak z innymi pytaniami radziło sobie kierownictwo LP? Zobacz zapis video z posiedzenia komisji:

http://www.sejm.gov.pl/Sejm9.nsf/transmisje_arch.xsp#39C674A08C6C3D57C12585FF0031F312