stihl wiosna
Lasy Państwowe

W obronie nadużyć

Dodano: 07.07.2023

Zdaniem obrońców przyrody ustawa przygotowana przez Solidarną Polskę ma maskować nadużycia i błędy w gospodarce leśnej.

 

 

"Działanie związane z tzw. „ustawą w obronie lasów” mają wyłącznie polityczny charakter. Są podejmowane na pokaz, ponieważ jakiekolwiek zmiany w traktatach wymagają jednomyślności państw członkowskich. Nie ma mowy o żadnym siłowym przejęciu lasów. Natomiast obszary Natura 2000 już są kompetencją wspólną UE, podobnie rolnictwo i niczego to nie zmienia jeśli chodzi o własność terenów" – mówiła Sylwia Szczutkowska z Pracowni na rzecz Wszystkich Istot na łamach portalu rp.pl. Zdaniem obrońców przyrody, projekt Suwerennej Polski nie ma wartości prawnej. O straszeniu Unią Europejską z wykorzystaniem wyroku TSUE o naruszaniu przepisów unijnych pisaliśmy już w kwietniu.

 

Co ciekawe, jak czytamy w artykule na łamach rp.pl, zgodnie z badaniami opinii publicznej, aż 75% obywateli Polski chciałoby zmniejszenia powierzchni wycinek w lasach, a 78% uważa, że Lasy Państwowe powinny przede wszystkim chronić lasy, a nie skupiać się na wycince.

 

Tymczasem ustawa w obronie polskich lasów ma już wkrótce być po raz pierwszy odczytana w sejmie. Na stronie facebook Suwerennej Polski znajdziemy dumny wpis o chronieniu lasów "przed zakusami eurokratów". Przypomnijmy, że podpisy pod projektem zbierali pracownicy Lasów Państwowych, a jako przedstawiciel podpisanych osób wystąpi najprawdopodobniej Michał Gzowski, rzecznik LP. Na jego zastępcę wyznaczono Michała Wosia, którego później zastąpił sam Józef Kubica.

 

W projekcie z dnia 15 marca 2023 roku czytamy między innymi:

 

"Art. 6c. Władze publiczne są obowiązane do niepodejmowania działań oraz do sprzeciwiania się działaniom zmierzającym do nadawania Unii Europejskiej kompetencji w zakresie ochrony i gospodarowania lasami stanowiącymi własność Skarbu Państwa".

 

Jako uzasadnienie takiej "ochrony", w Druku numer 3291 z 24 maja 2023 roku czytamy, że "W związku z podejmowanymi przez organy Unii Europejskiej działaniami zmierzającymi do odebrania państwom członkowskim możliwości samostanowienia prawa w dziedzinie leśnictwa zachodzi konieczność obrony polskich lasów. [...] Podjęte próby zmierzają faktycznie do odebrania Polsce prawa samostanowienia o 1/3 terytorium państwa polskiego".

 

Cały projekt sprowadza się zasadniczo do trzech kwestii. Polska ma zachować kompetencje do ochrony i gospodarowania lasami, władze są zobowiązane do zachowania dziedzictwa narodowego lasów, i władze nie mogą działać na rzecz nadawania UE kompetencji w zakresie gospodarowania lasami.

 

Kampania polityczna "W obronie polskich lasów" jest koordynowana przez Dariusza Mateckiego - radnego i pracownika LP, który był związany między innymi z ujawnieniem danych osobowych syna posłanki Magdaleny Filiks. Doszło nawet do tego, że władze LP "sugerowały" pracownikom osobiste zaangażowanie w sprawę, na co reagował ZLP

Komentarze (0)
Zaloguj się lub zarejestruj, aby dodać komentarz.

Nie dodano jeszcze żadnego komentarza.

© 2014 firmylesne.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone
Projekt i realizacja: DIFFERENCE