? Mamy ponad 120 km utwardzonych dróg ? mówi nadleśniczy Eugeniusz Chursowicz. ? Ponieważ nasze nadleśnictwo położone jest głównie na żyznych glebach, pobocza bardzo szybko zarastają gatunkami lekkonasiennymi. Zarośnięte rowy nie odprowadzają wody, i droga rozmięka. A pamiętajmy, że obecnie w większości zadania wywozowe realizowane są przez zestawy wysokotonażowe. Żeby umożliwić im wjazd, Nadleśnictwo musi dbać o pobocza.

I tu z pomocą może przyjść szwedzki wynalazek: wykaszarka wykorzystująca nie nóż, lecz łańcuch. Jak można było zobaczyć na pokazie, bez problemu radzi sobie ona z krzewami oraz małymi drzewkami, nawet około 10 cm średnicy.

? Użycie łańcucha zamiast noża jest najbardziej efektywną ekonomicznie opcją przy wykaszaniu krzewów i drzewek w skalistym i nierównym terenie. Gdy nóż natrafi na kamień i pęknie, trzeba go wymienić w całości. Łańcuch przy zderzeniu z przeszkodą zachowuje swoje właściwości, a nawet jeśli pęknie - wystarczy wysunąć więcej łańcucha z centralnego zasobnika ? tłumaczy Leif Andersson, konstruktor maszyny i założyciel fabryki Ilsbo.

 ? Ponadto powierzchnia cięcia nie jest równa, lecz poszarpana, dzięki czemu skoszone łańcuchem drzewka i krzewy nie odrastają, lecz wysychają, co zdecydowanie zmniejsza częstotliwość zabiegu ? dodaje.

Prezentowany w Nurcu model Ilsbo M-150 zdobył Złoty Medal Międzynarodowych Targów Poznańskich.

Maszyny Ilsbo produkowane są od ponad 20 lat. Firma wytwarza około 300 maszyn rocznie.

? Zakup tej wykaszarki pozwoli nam zmniejszyć koszty ponoszone na utrzymanie poboczy ? mówi  nadleśniczy. ? Ponadto, będziemy mogli wykorzystać nasze ciągniki w okresie, gdy i tak nie są używane np. na szkółce.

Pokaz zorganizowały Nadleśnictwo Nurzec oraz Kompania Leśna, wyłączny przedstawiciel marki Ilsbo w Polsce.

firmylesne.pl
Źródło: Kompania Leśna